Zawsze fascynowały mnie doniesienia prasowe o kwotach ubezpieczeń wykupywanych przez sportowców i artystów. Światowej klasy piłkarze ubezpieczają swoje nogi na wypadek kontuzji, najpopularniejsze piosenkarki ubezpieczają swój głos, a niektóre aktorki ulubione części swojego ciała. Pomysł z tymi ubezpieczeniami jest niecodzienny, ale bardzo racjonalny – sprawne nogi w przypadku piłkarzy, tak samo jak piękny głos w przypadku gwiazd estrady, to podstawowe narzędzie ich pracy. Kilka przykładów z Internetu, proszę bardzo: podobno David Beckham ubezpieczył swoje nogi na kwotę 70 milionów dolarów, Keith Richards ręce na 1,6 miliona dolarów, Bruce Springsteen głos na 31,2 miliona dolarów, a Tom Jones włosy na klacie na kwotę 7 milionów dolarów. Internet pełen jest informacji na temat części ciała, które ubezpieczyły różne sławy i domysłów na temat kwot ubezpieczenia. Oczywiście, te informacje rzadko bywają potwierdzone, ponieważ umowy ubezpieczenia nie są jawne. Jednak, choć dokładne kwoty mogą różnić się od pojawiających się w sieci, nikt nie ma wątpliwości, że tego typu ubezpieczenia to nie jest nic niezwykłego.
Gwiazdorskie ubezpieczenia nie są zarezerwowane wyłącznie dla sportu i estrady. Korzysta z nich również biznes, który coraz częściej ubezpiecza zdrowie i życie kluczowych pracowników (key person insurance / keyman insurance). Brokerzy ubezpieczeniowi proponują obecnie różne rodzaje ubezpieczeń, obejmujące śmierć bądź choroby o różnym zaawansowaniu, uniemożliwiające kluczowym pracownikom stałe lub czasowo sprawowanie ich obowiązków.
Jak nietrudno się domyślić, ubezpieczonymi kluczowymi pracownikami są zazwyczaj członkowie zarządu. Jednak w przypadku firm handlowych mogą nimi być również najlepsi sprzedawcy, utrzymujący wyjątkowo dobre relacje z najważniejszymi klientami firmy i odpowiedzialni za większość sprzedaży. Natomiast w przypadku firm z branży ubraniowej, kluczowymi pracownikami mogą być główni projektanci, kreujący styl marki, wyróżniający ją wśród konsumentów. Ubezpieczenia kluczowych pracowników mogą mieć też bardzo szerokie zastosowanie w przypadku firm rodzinnych, zbudowanych na pracy, doświadczeniu i kontaktach członków rodziny, których odejście lub niemożliwość pracy w pełnym wymiarze, poważnie zachwieje funkcjonowaniem przedsiębiorstwa, a próba ich zastąpienia może trwać bardzo długo.
Ubezpieczenia kluczowych pracowników stosowane są również w transakcjach fuzji i przejęć. Kiedy? Wyobraźmy sobie taki przykład. Pewien inwestora chce zainwestować pieniądze w jedną ze spółek stworzonych i zarządzanych przez charyzmatycznego Richarda Bransona, na przykład Virgin Galactic, która przygotowuje ofertę sub-orbitalnych podróży kosmicznych. Na podstawie dotychczasowej historii przedsięwzięć sławnego brytyjskiego biznesmena (a także w oparciu o due diligence prawy i analizę biznesową), inwestor może racjonalnie zakładać, że tak długo, jak Branson będzie zarządzał spółką, spółka będzie się rozwijać i przynosić zyski. Z drugiej jednak strony, inwestor jest świadomy, że Branson uprawia sporty ekstremalne i prowadzi „życie na krawędzi”. Inwestor wie, że ponieważ spółka, w którą inwestuje rozwija nowatorskie pomysły, odzwierciedlające pasje i zainteresowania założyciela, to bez udziału Bransona sytuacja spółki i rozwój projektu mogą być niepewne. Jeśli inwestor jest ostrożny, może w takiej sytuacji dojść do wniosku, że dobrze by było, gdyby ktoś (to znaczy ubezpieczyciel) podzielił z nim ryzyko, które w tej inwestycji dotyczy przede wszystkim pozostawania przez pana Bransona w dobrym zdrowiu i dlatego wykupi dla pana Bransona key person insurance.
Oczywiście postać Richarda Bransona stanowi tylko ilustrację. I choć wielu innych menadżerów również lubi sporty ekstremalne, to prawdopodobnie znacznie częstszym powodem dla którego „statystyczny inwestor” może obawiać się o zdrowie kluczowych pracowników spółki, w którą chce zainwestować, będzie upodobanie tych pracowników do niezdrowego jedzenia, czy nałóg nikotynowy.
Warunki ubezpieczenia są negocjowane przez zainteresowanych indywidualnie z brokerami ubezpieczeniowymi. A kluczowy pracownik, który ma zostać objęty ubezpieczeniem powinien liczyć się z tym, że czekają go szczegółowe badania medyczne, a niekiedy również prześwietlenie jego nawyków żywieniowych, czy historii przewlekłych chorób w rodzinie.
Jeśli zaistnieje przypadek objęty ubezpieczeniem, kwota ubezpieczenia w różnych wersjach może służyć m. in. pokryciu kosztów znalezienia i wyszkolenia nowej osoby, która zastąpi kluczowego pracownika oraz strat, które spółka poniosła w związku z chorobą lub śmiercią kluczowego pracownika (takich jak spadek sprzedaży lub opóźnienia w realizacji kluczowych dla spółki projektów).
Ubezpieczenia kluczowych pracowników nie są u nas bardzo popularne, ale nie znaczy to, że nikt z nich nie korzysta. I podobno stają się coraz bardziej dostępne finansowo, więc może ubezpieczonych menadżerów będzie niedługo znacznie więcej. Kto wie, może obok publikowanych w biznesowej prasie zestawień najlepiej zarabiających menadżerów doczekamy się również zestawień menadżerów najwyżej ubezpieczonych.
****
W tym kontekście warto jest wspomnieć także o innych zyskujących na popularności ubezpieczeniach stosowanych w transakcjach m&a, a odnoszących się do oświadczeń i zapewnień składanych przez strony w umowach sprzedaży udziałów lub akcji (representations and warranites). Ale o tym już niedługo, w kolejnym wpisie.
fotografie:
www.learningdslrvideo.com;
Daniel Chodusov (http://www.flickr.com/photos/danielchodusov/)
Rights: The files are licensed under the Creative Commons BY 3.0
Radzym Wójcik jest adwokatem w warszawskim biurze międzynarodowej kancelarii Baker McKenzie.
Radzym współtworzył i jest aktywnym członkiem multidyscyplinarnego zespołu warszawskich prawników Baker McKenzie („Innovation Team”), powołanego w celu wspierania zespołów TMT funduszy Private Equity i Venture Capital, jak również klientów zainteresowanych nowymi technologiami, w szczególności z zakresu big data, AI, FinTechu oraz InsurTechu.
Obsługiwał szereg transakcji fuzji i przejęć. Pracował przy transakcjach z udziałem funduszy Venture Capital i Private Equity, jak i inwestorów branżowych (w szczególności przy przejęciach w branży medycznej i w przemyśle ciężkim). Uczestniczył w wielu krajowych i międzynarodowych projektach. Z sukcesem wspiera klientów po obu stronach stołu negocjacyjnego, na wszystkich etapach transakcji M&A. Doradza także polskim przedsiębiorcom w związku z międzynarodową ekspansją ich biznesów i pozyskiwaniem inwestorów za granicą.
Obecnie, doradza również Ministrowi Rozwoju w pracach nad wprowadzeniem do polskiego kodeksu spółek handlowych nowej spółki kapitałowej, Prostej Spółki Akcyjnej. We wrześniu 2016 został powołany przez Ministra Rozwoju w skład Zespołu do opracowania rekomendacji w zakresie projektu przepisów regulujących prostą spółkę akcyjną. Ma ona być wehikułem dedykowanym startupom, Venture Capital i branży innowacyjnej.
W 2015 roku został uznany za jednego z 30 wyróżniających się prawników, którzy nie ukończyli 35 lat w rankingu „Rising Stars – Prawnicy. Liderzy Jutra” organizowanym przez Dziennik Gazetę Prawną i wydawnictwo Wolters Kluwer.