do Corporate, Robienie biznesu w, Spory korporacyjne

Wprowadzenie

Przy każdej większej transakcji o charakterze międzynarodowym strony posługują się pełnomocnikami, którzy w wielu wypadkach reprezentują strony umów (np. w zakresie umów sprzedaży udziałów, przedsiębiorstwa czy nieruchomości). Standardową klauzulą umowy sprzedaży jest wybór prawa właściwego, jednakże strony rzadko dokonują wyboru prawa dla samej relacji pełnomocnictwa łączącego ich z występującym przy danej czynności prawnej pracownikiem spółki czy też reprezentującą kancelarii. Skoro wybór ten nie jest dokonywany, dla oceny stosunku pełnomocnictwa wymagane jest sięgnięcie do przepisów prawa kolizyjnego.

Jakie źródło prawa znajdzie zastosowanie?

Zagadnienie określenia prawa właściwego dla danego stosunku prawnego jest zadaniem prawa prywatnego międzynarodowego. Przyjmijmy, że niemiecka spółka akcyjna z siedzibą w Monachium (AG) udzieliła adwokatowi, z którym współpracuje (kancelaria z siedzibą w Monachium) pełnomocnictwa do zawarcia umowy sprzedaży udziałów w polskiej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. Jakiemu prawo będzie podlegać pełnomocnictwo?

W pierwszej kolejności należy zastanowić się, jaki akt prawny będzie regulował tę kwestię. Zgodnie z hierarchią aktów prawnych należałoby najpierw sięgnąć do międzynarodowych umów multilateralnych. Wprawdzie, w życie weszła Konwencja haska z dnia 14 marca 1978 roku o prawie właściwym do agencji, jednakże dotychczas jej stroną pozostają jedynie cztery państwa: Francja, Portugalia, Argentyna oraz Królestwo Niderlandów[1]. Z tego względu nie będzie ona aktem wiążącym dla polskiego sądu i nie zostanie zastosowana w ww. przedstawionym przykładzie.

W następnej kolejności należy rozważyć, czy nie weszły w życie zunifikowane przepisy prawa unijnego, które regulowałyby to zagadnienie. Niestety, Rozporządzenie Rzym I[2] w artykule 1 pkt 2 lit. g) w sposób wyraźny wyłącza z zakresu swojego zastosowania kwestie związane z tym, czy przedstawiciel może wobec osób trzecich zaciągać zobowiązania w imieniu mocodawcy. Brak jest także konwencji bilateralnych, które regulowałyby tę kwestię pomiędzy umawiającymi się państwami.

Tym samym niezbędne jest sięgnięcie do polskich przepisów krajowych, a mianowicie ustawy Prawo prywatne międzynarodowe z dnia 4 lutego 2011 roku (Dz. U. 2011 Nr 80 poz. 432). Przepis art. 23 ust. 2 ustawy wskazuje jakie prawo właściwe znajdzie zastosowanie w przypadku braku wyboru prawa przez strony.

Sięgając zatem do naszego kazusu. Art. 23 ust. 2 pkt 1) ustawy w pierwszej kolejności stosunek pełnomocnictwa poddaje pod prawo państwa siedziby pełnomocnika, w której on stale działa. Skoro adwokat spółki AG ma kancelarię w Monachium, można założyć, że działa on stale w tej siedzibie. W efekcie, to pełnomocnictwa zastosujemy prawo niemieckie.

Przepis art. 23 ust. 2 ustawy przewiduje również dwa inne przepisy kolizyjne, które znajdą zastosowanie, gdyby pełnomocnik nie miał stałej siedziby lub stale działa u mocodawcy. W przypadku, gdy pełnomocnik byłby pracownikiem spółki AG właściwe byłoby prawo siedziby mocodawcy. W naszym przykładzie wynik byłby taki sam i zastosowanie znalazłoby prawo niemieckie.

W przypadku jednak, gdy pełnomocnik nie miał stałej siedziby lub nie można by jej było określić albo nie działałby w siedzibie mocodawcy, pełnomocnictwo podlegałoby prawu państwa, w którym pełnomocnik rzeczywiście działał, reprezentując mocodawcę, lub w którym wedle woli mocodawcy powinien działać. Czyli zastosowalibyśmy prawo polskie.

Wskazane na podstawie przepisu art. 23 ust. 2 ustawy prawo właściwe nie budzi wątpliwości. Skoro pełnomocnik stale działa w Niemczech i jest to oczywiste dla stron (np. poprzez wskazanie wpisu na listę adwokatów, wskazanie adresu kancelarii prawnej) zasadnym jest poddanie tej relacji prawu niemieckiemu. Z kolei, gdyby pełnomocnik powołany był ad hoc, do danej tylko czynności zasadne jest zwrócenie się ku prawo miejsca, gdzie faktycznie działa.

Ten łącznik – miejsca działania pełnomocnika ma jednak sporo wad. Np. w przypadku zawierania umów pomiędzy pełnomocnikami przedsiębiorców z różnych państw podczas międzynarodowych targów odbywających się w państwie trzecim. Związek tego prawa z czynnością prawną jest znikomy. Także zawodzi on, gdy zawierane są umowy za pośrednictwem Internetu bądź innych środków porozumiewania się na odległość.

A może lepiej dokonać wyboru prawa?

Polski ustawodawca w sposób jednoznaczny w art. 23 ust.1 ustawy zezwala, ażeby strony dokonały wyboru prawa właściwego dla stosunku pełnomocnictwa. Wyboru prawa może dokonać sam mocodawca. Istotnym jest, żeby wybór ten został w sposób jednoznaczny zakomunikowany pełnomocnikowi i stronie trzeciej. Najłatwiej zatem, żeby wybór prawa był pisemny oraz wskazany w samym dokumencie pełnomocnictwa.

Zaletą tego rozwiązania jest pewność stron co do prawa właściwego, które raz ustalone nie ulegnie zmianie pod wpływem okoliczności faktycznych (np. kwestii miejsca siedziby pełnomocnika, która między może ulec zmianie pomiędzy momentem udzielenia pełnomocnictwa a dokonaniem czynności prawnej, faktycznego przebywania pełnomocnika w danym miejscu podczas zawierania umowy z osobą trzecią).

Ponadto możliwość wyboru prawa dla stosunku pełnomocnictwa jest coraz szerzej uznawana przez inne krajowe systemy prawa, toteż w przypadku gdy obcy sąd czy organ będzie oceniał skuteczność wyboru prawa nie zostanie ona podważona.

Odmienną kwestią, nieobjętą powyższym wpisem jest zagadnienie prawa właściwego dla formy pełnomocnictwa, które regulowane jest przez odrębne normy kolizyjne.

 

** powyższa tematyka była przedmiotem referatu autorki, który został wygłoszony podczas 5th Conference of the Private International Law Journal w dniach 12-13 września 2013 roku odbywającej się w Madrycie pod patronatem Universidad Autonoma de Madrid, Universidad Compultense de Madrid oraz Journal of Private International Law.

+ posts

Katarzyna Reszczyk jest doktorem nauk prawnych, adwokatem i członkiem Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie oraz associate w polsko-niemieckiej kancelarii prawniczej z siedzibą w Warszawie.

Katarzyna Reszczyk posiada wieloletnie doświadczenie zawodowe w obsłudze spółek kapitałowych i osobowych, od 2006 roku zdobywała doświadczenie w kancelarii świadczącego usługi doradztwa prawnego w zakresie bieżącej obsługi prawnej spółek, restrukturyzacji spółek i grup spółek oraz fuzji i przejęć. W ramach swojej działalności zawodowej uczestniczyła w wielu transakcjach M&A, postępowaniach z zakresu sporów korporacyjnych przygotowywała opinie prawne z zakresu prawa spółek i prawa cywilnego. Aktualnie zajmuje się doradztwem korporacyjnym, doradztwem w sporach sądowych oraz projektach infrastrukturalnych.

W roku 2017 roku obroniła na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego doktorat pt. "Prowadzenie spraw spółki akcyjnej przez zarząd" przygotowany pod kierunkiem prof. dr hab. Adama Opalskiego.

W roku 2010 ukończyła z wyróżnieniem studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji UW, pracę magisterską pod tytułem „Interes spółki kapitałowej na tle porównawczym” obroniła pod kierunkiem prof. dr hab. Adama Opalskiego. W tym samym roku ukończyła także kurs Szkoły Prawa Niemieckiego, współtworzony przez Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytet w Bonn. W roku 2012 była stypendystką na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Kolonii oraz uczestniczyła w projekcie dotyczącym zarządzania wiedzą kadry kierowniczej w spółce RheinEnergie AG z siedzibą w Kolonii, organizowanym przy współpracy z Uniwersytetem w Kolonii.

Ukończyła studia doktoranckie Katerze Międzynarodowego Prawa Prywatnego i Handlowego WPiA UW i prowadziła zajęcia dydaktyczne z prawa prywatnego międzynarodowego. Autorka licznych publikacji z prawa spółek i prawa prywatnego międzynarodowego.

Zobacz także

Dodaj swój komentarz

Ustawa o obligacjach. Komentarz
MAR. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie nadużyć na rynku. Komentarz
Prawo Pocztowe Komentarz
Postępowanie cywilne po nowelizacji. Komentarz dla pełnomocników procesowych i sędziów