In Rynki Kapitałowe

W dniu 29 marca 2018 r. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego („UKNF”) wydał „Komunikat w sprawie wykonywania obowiązków informacyjnych i sprawozdawczych” („Komunikat”). Z treścią Komunikatu można zapoznać się tutaj: https://www.knf.gov.pl/knf/pl/komponenty/img/Komunikat_ws_wykonywania_obowiazkow_informacyjnych_i_sprawozdawczych_61316.pdf.

Komunikat skierowany jest do emitentów papierów wartościowych i dotyczy raportowania w zakresie „oceny skutków prowadzonych przez uprawnione organy działań lub wyników tych działań, w tym decyzji”. Z treści Komunikatu wynika, że chodzi w szczególności o kontrole podatkowe i celno-skarbowe, jak należy się domyślać – z uwagi na ich istotne znaczenie dla sytuacji emitentów, w tym zwłaszcza ich sytuacji finansowej. W praktyce nie mniej dotkliwe mogą okazać się także kontrole prowadzone przez inne organy, w tym zwłaszcza przez organy rentowe (Zakład Ubezpieczeń Społecznych).

Jak wskazano w Komunikacie, UKNF dostrzega niejednolitą praktykę emitentów w zakresie raportowania o ww. działaniach/ wynikach tych działań (tj. co do o zasady czynnościach kontrolnych i pokontrolnych organów, o których mowa). Dotyczy to zarówno raportowania informacji poufnych i jak raportowania finansowego, w ramach sprawozdań finansowych.

UKNF zwraca uwagę, że emitent już przed wydaniem decyzji przez uprawniony organ (np. decyzji organu skarbowego, organu rentowego) powinien dokonać oceny, czy spodziewany wynik działań organu jest tego rodzaju, że uzasadnia przekazanie raportu bieżącego/ ujawnienie informacji poufnej. Może bowiem zdarzyć się tak, że emitent, mając świadomość, jak toczy się postępowanie z jego udziałem/ jakie działania podejmuje organ, ma wiedzę, iż przyszła decyzja organu będzie dla niego niekorzystna (np. organ może nałożyć na emitenta karę finansową, uznać, że emitent nie odprowadzał podatków lub składek w przepisanej wysokości i domagać się ich odprowadzenia z odsetkami itd.). Jest zrozumiałe, że w konkretnych okolicznościach taka informacja „wyprzedzająca”, tzn. dotyczą spodziewanych wyników kontroli, nie zaś jej wyniku (w formie wydanej decyzji, w tym decyzji nieostatecznej), może być informacją istotną dla inwestorów lub dla potencjalnych inwestorów. Problematyczne może okazać się jednak dla Zarządu emitenta antycypowanie treści decyzji/ innych wyników działać organu, zwłaszcza w zakresie jej konsekwencji finansowych dla emitenta – a tego właśnie, jak się wydaje, przede wszystkim oczekuje UKNF.

W Komunikacie UKNF wskazuje, że „emitenci są zobowiązani do niezwłocznego informowania inwestorów odpowiednio w formie informacji poufnej, sprawozdania finansowego lub raportu bieżącego dotyczącego dokonania korekty, o potencjalnym lub oczekiwanym wpływie prowadzonych działań, w tym decyzji uprawnionych organów. Dodatkowo, gdy w trakcie prowadzonych działań tych organów emitent samodzielnie dokonuje ponownej oceny przeszłych zdarzeń w aspekcie podatkowym, powinien niezwłocznie i w odpowiedni sposób poinformować inwestorów o jej skutkach (…) [wyróżn. A.S.]”. W ocenie UKNF wyniki działań organów oraz ponownej oceny przeszłych zdarzeń (o skutkach podatkowych) dokonanej przez emitenta powinny znaleźć odzwierciedlenie w jego sprawozdaniach finansowych.

Ponadto, wyniki działań ww. organów lub ponownej oceny przeszłych zdarzeń dokonanej przez emitenta w aspekcie podatkowym powinny zostać „odpowiednio odzwierciedlone w jego sprawozdaniach finansowych”. UKNF wskazuje, że może wystąpić „konieczność oszacowania i ujęcia rezerw (zobowiązań) związanych z oczekiwanym wpływem środków pieniężnych. Tylko w uzasadnionych przypadkach, gdy emitent nie przewiduje takiego wpływu, zasadne może być ujawnienie w sprawozdaniu finansowym jedynie informacji o zobowiązaniu warunkowym (…)”.

O ile w kontekście sprawozdawczości finansowej stanowisko UKNF nie powinno budzić zasadniczych wątpliwości, zwłaszcza że raporty okresowe niejako z definicji prezentują dane historyczne, ale z pewnym ich uaktualnieniem na dzień publikacji raportu okresowego, np. o istotne zdarzenia następujące po okresie sprawozdawczym, o tyle wątpliwości budzi oczekiwanie, że emitent będzie zdolny do antycypowania wyników działań organów/ oceny ich skutków a także że będą to informacje, które zostaną uznane za informację poufną w rozumieniu przepisów art. 7 MAR. Oto bowiem pojawia się pytanie, kiedy informacja o potencjalnych wynikach kontroli będzie na tyle precyzyjna, by spełniała kryterium precyzyjności w rozumieniu przepisu art. 7 ust. 1 lit. a ) MAR. Wydaje się, że w tym kontekście precyzyjną informacją może być dopiero informacja o wynikach kontroli – tj. np. o wydaniu decyzji, o doręczeniu emitentowi protokołu pokontrolnego (mimo że sama decyzja wszak nie musi okazać się decyzją ostateczną i emitent zechce się od niej odwołać, o czym zapewne także będzie raportować). Jeżeli zatem emitent przewiduje, że wyniki działań organu mogą nie być dla niego korzystne (a raczej: nie będą dla niego korzystne), zapewne ograniczy treść raportu bieżącego z informacją poufną do podania takiej właśnie informacji, bez wskazywania, jakiego rzędu sankcja zostanie wobec niego zastosowana (tego bowiem co do zasady nie wie).

Osobną kwestią jest ocena „wagi” działań organu lub ich (potencjalnych) skutków. W tym zakresie każdy emitent sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy „warto” przekazywać rynkowi daną informacją ze względu na jej doniosłość, zwłaszcza w aspekcie finansowym (np. ryzyko nałożenia na emitenta kary 10 tys. zł przez organ albo obowiązek odprowadzenia zaległych składek w łącznej wysokości 1 mln zł).

W mojej ocenie oczekiwania UKNF, o których mowa w Komunikacie, wobec jego znacznej lakoniczności, są daleko idące. Co więcej – wydają się zbyt daleko idące w zakresie ujawniania informacji raczej „potencjalnie” poufnych niż poufnych, a to wobec ich – jak można przypuszczać w większości wypadków – nieprecyzyjności właśnie. Sądzę, że nie wprowadzi inwestorów w błąd, gdy emitent opublikuje raport np. z informacją poufną dotyczącą („dopiero”) rzeczywistych wyników działań organów, sygnalizując w tym raporcie, czy zamierza podejmować działania nakierowane na zmianę/ uchylenie/ wzruszenie doręczonej mu decyzji. Co więcej, wydaje się, że nie należy oczekiwać, iż emitent będzie informował o treści protokołu pokontrolnego, który sam decyzją nie jest oraz jako taki co do zasady nie kończy postępowania przed organem (np. ZUS). Rzecz jasna, decydować będą okoliczności konkretnego przypadku – wzmianki o tym w Komunikacie jednak zabrakło. Obawiam się, że literalna interpretacja Komunikatu może przyczynić się do publikacji raportów zbędnych lub po prostu „przedwczesnych”, a co za tym idzie – zamiast budować ład informacyjny i zaufanie do emitentów – implikować dezinformację. W mojej ocenie częste korekty raportów także nie sprzyjają efektywności informacyjnej rynku.

Bez wątpienia należy oczekiwać, że emitent ujawni – w ramach raportu okresowego lub w ramach jego korekty – skutki finansowe i podatkowe działań organów, także z perspektywy historycznej, oraz oceny działań przeszłych. Emitent powinien szacować i ujmować w sprawozdaniach rezerwy w każdym przypadku, gdy przewiduje, że działania organów mogą mieć skutki finansowe dla emitenta. Rzecz jasna, także tutaj trudno o sformułowanie uniwersalnej zasady i każdy przypadek należy badać indywidualnie. Niestety, brak precyzyjnych wskazówek ze strony UKNF nie ułatwia zadania emitentom. Należy zatem po raz kolejny odwołać się do zdrowego rozsądku emitentów i ich „dojrzałości”.

Obowiązki informacyjne emitentów, o których mowa, dotyczą także jednostek wchodzących w skład ich grup kapitałowych, a w kontekście sprawozdawczości finansowej – jednostek objętych konsolidacją. Powyższe stanowi pochodną założenia, że emitent będący spółką publiczną zapewnia właściwe zasady obiegu informacji poufnej w grupie kapitałowej, do której należy (wyrok NSA z 24 czerwca 2016 r., II GSK 366/15).

Wobec zauważalnej bezspornie niejednolitej praktyki emitentów w omawianym zakresie Komunikat był potrzebny. Stanowi on jasny sygnał, że istnieje obszar raportowania wymagający doskonalenia, choć wielu emitentom zapewne się to nie spodoba. Być może będą zmuszeni ujawnić informacje, które np. przez wzgląd na swoich pracowników, woleliby zachować dla wąskiego grona wtajemniczonych.

 

Angelina Stokłosa
+ posts

Adwokat; ukończyła z wyróżnieniem Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim. Jest absolwentką Centrum Prawa Amerykańskiego prowadzonego przez Wydział Prawa i Administracji UW oraz Wydział Prawa Stanowego Uniwersytetu Floryda. W 2013 roku uzyskała stopień naukowy doktora nauk prawnych na podstawie rozprawy doktorskiej poświęconej pojęciu interesu spółki handlowej przygotowanej i obronionej w Instytucie Prawa Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Od początku pracy zawodowej związana ze znanymi warszawskimi kancelariami butikowymi. Doradca prawny spółek publicznych i niepublicznych. Kieruje praktyką prawną w  jednej z największych w Polsce spółek z branży gier wideo, notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Posiada bogate doświadczenie w kompleksowej obsłudze prawnej największych podmiotów gospodarczych w kraju oraz instytucji publicznych. Specjalizuje się w prawie cywilnym, zwłaszcza w prawie umów, w prawie spółek i w prawie rynku kapitałowego. Jest doradcą prawnym krajowych podmiotów z branży gier wideo. W dotychczasowym dorobku ma publikacje naukowe i popularnonaukowe z zakresu prawa cywilnego, prawa spółek i prawa rynku kapitałowego, w tym komentarz do rozporządzenia MAR oraz komentarz do ustawy o obligacjach.

Recommended Posts

Leave a Comment

Ustawa o obligacjach. Komentarz
MAR. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie nadużyć na rynku. Komentarz
Prawo Pocztowe Komentarz
Postępowanie cywilne po nowelizacji. Komentarz dla pełnomocników procesowych i sędziów